Pierwsi chętni mogą już planować przyszłoroczne urlopy. W 2015 roku znajdziemy w kalendarzu kilka okazji do wydłużenia weekendu. Redakcja Bankier.pl podpowiada, jak zaplanować nieobecność w pracy, żeby dzięki kilku dniom urlopu mieć kilkanaście dni wolnego.
W 2015 roku czekają nas 252 dni robocze i 113 dni wolnych, czyli o dwa mniej niż w 2014. Z 13 dni ustawowo wolnych od pracy dwa przypadną w soboty, a cztery w niedzielę. Z analizy Bankier.pl wynika, że podobnie jak w 2014 roku, najlepsza okazja do wydłużenia przerwy w pracy niewielkim kosztem urlopu przypadnie w okresie Bożego Narodzenia, Nowego Roku i Święta Trzech Króli.
– Mamy dużo wolnego, ale zasłużyliśmy na nie. Polacy należą do czołówki najbardziej zapracowanych narodów świata. W zakładzie pracy spędzamy średnio 1929 godzin rocznie, czyli 10% więcej niż wynosi średnia OECD. Blisko co dziesiąty pracownik w Polsce spędza w pracy co najmniej 50 godzin w tygodniu. Niestety, rzadko kiedy przekłada się to na dużo wyższe zarobki ? komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.
Najbliższa taka okazja już na przełomie 2014/2015 roku. Boże Narodzenie 2014 przypada w czwartek i piątek, więc biorąc zaledwie 5 dni urlopu, możemy przedłużyć świąteczno-noworoczny odpoczynek niemalże do dwóch tygodni (13 dni), wracając do pracy dopiero w środę 7 stycznia 2015 roku.
? Pamiętajmy też, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2012 roku, za święto wypadające w sobotę, pracownikom pracującym od poniedziałku do piątku, przysługuje dodatkowy dzień wolnego. Dlatego za sobotę 15 sierpnia oraz 26 grudnia 2015 r. spodziewajmy się dwóch dodatkowych dni odpoczynku. Termin ich udzielenia zależy od pracodawcy ? przypomina Katarzyna Sudaj, analityk Bankier.pl.
Więcej na ten temat: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dni-wolne-i-dlugie-weekendy-2015-7222932.html
Analizy Bankier.pl
dostarczył infoWire.pl