Data publikacji: 30.06.2014
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Dzieci na koloniach i obozach
Kategoria: sprawy społeczne, turystyka, wypoczynek
Letnie wakacje to czas beztroski, zasłużonego całym rokiem ciężkiej pracy odpoczynku i oderwania od codziennej rzeczywistości. Wiele dzieci wyjeżdża na kolonie czy obozy organizowane przez szkoły, zakłady pracy i biura podróży. Wymarzony pobyt naszych milusińskich nad morzem czy w górach może jednak szybko zamienić się w koszmar, jeśli panujące na miejscu warunki nie odpowiadają tym, za które zapłaciliśmy. Problem może stanowić również niewłaściwa opieka sprawowana nad nimi czy wypadek, któremu dziecko może łatwo ulec podczas wakacyjnych szaleństw. Kto i w jakim zakresie odpowiedzialny jest za bezpieczny wypoczynek naszych dzieci?
Odpowiedzialność wychowawcy
Za sprawowanie właściwego nadzoru nad dziećmi wypoczywającymi podczas wyjazdów odpowiadają wychowawcy i organizator wycieczki. Mogą oni zatem zostać pociągnięci do odpowiedzialności, jeśli nie uczynili wszystkiego, aby zapobiec nieszczęśliwemu wypadkowi. Warto wiedzieć, że do prawidłowego wypełniania przez opiekuna obowiązku nadzoru nad powierzonymi dziećmi nie wystarczy tylko wydanie im zakazu lub ogłoszenie obowiązujących zasad. Należy również dopilnować, aby ustalone reguły były faktycznie przestrzegane. Do obowiązków wychowawców należy także dopilnowanie, aby organizowane gry i zabawy były dostosowane do wieku dzieci i aby nie były niebezpieczne zarówno dla nich samych, jak i dla osób trzecich. Jeśli w trakcie zajęć dojdzie do wypadku, to za szkody odpowiada organizator wyjazdu i opiekun, który w tym czasie zajmował się dziećmi.
– Opiekunowie często starają się przerzucić część winy na zaniedbania rodziców dzieci albo innych osób, które nie dopełniły swoich obowiązków. Tymczasem to oni odpowiedzialni są za zapewnienie bezpieczeństwa zarówno podczas zajęć, jak i w czasie wolnym – podkreślają specjaliści w D.A.S
Jeśli zatem podczas wyjazdu dojdzie do wypadku, w którym ucierpi nasza pociecha, możemy dochodzić odszkodowania od osób, które w tym czasie powinny sprawować nad nią nadzór. Wychowawca, który opiekuje się naszymi dziećmi, odpowiada też za szkody, które one wyrządziły podczas wyjazdu. Należy zaznaczyć, że mowa jest tutaj o szkodach spowodowanych przez te dzieci, którym nie można przypisać winy z powodu ich wieku, stanu psychicznego lub cielesnego. Odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę nie ponoszą dzieci, które nie ukończyły jeszcze 13 lat.
W przypadku dochodzenia roszczeń trzeba pamiętać, że to po stronie wychowawcy leży obowiązek wykazania, iż sprawował swoje obowiązki w sposób właściwy. Opiekun może także próbować dowieść, że szkoda powstałaby nawet wówczas, gdyby nadzór sprawował starannie.
Obowiązki organizatora wyjazdu
Za całościowe należyte wykonanie lub niewykonanie umowy, na podstawie której dziecko wyjechało na kolonie lub obóz, odpowiada organizator imprezy. Może on zwolnić się od tej odpowiedzialności lub ją ograniczyć jedynie wtedy, gdy zaniedbanie zostało spowodowane działaniem siły wyższej, osób trzecich lub zaniechaniem klienta
– Organizator może uniknąć odpowiedzialności, jeżeli niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć, siłą wyższą, czy też działaniem lub zaniechaniem samego klienta. Co ważne, swojej odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, organizator nie może w drodze umowy z nami ograniczyć ani wyłączyć – wyjaśniają specjaliści w D.A.S.
Kiedy zatem zastana w miejscu docelowym rzeczywistość ma się nijak do przepięknych zdjęć w folderach reklamowych biura podróży, kiedy widzimy przed sobą mocno leciwy dom letniskowy z niedziałającymi toaletami, a nie obiecany wygodny hotel, wtedy mamy prawo domagać się odszkodowania od organizatora wyjazdu.
Przed podjęciem decyzji o dochodzeniu swoich roszczeń należy pamiętać, że trzeba udowodnić, iż standard usług świadczonych na miejscu był niższy niż ustalony. Warto więc przygotować dokładną listę zaniedbań i uchybień oraz skonfrontować ją z obietnicami organizatora wyjazdu. Przykładem może być brak jednego z zaplanowanych i opłaconych posiłków, inny układ pomieszczeń niż opisany w katalogach, nieczynny basen, brak klimatyzacji, niewymiarowe łóżko, brudna pościel itp. Na potwierdzenie tych niedociągnięć należy przedstawić dowody – najlepiej w formie dokumentów i zdjęć.
Problemem pozostaje wysokość takiego odszkodowania. Najlepiej porównać oferty ośrodków o niższym standardzie np. hotel trzygwiazdkowy z dwugwiazdkowym, jeśli ten pierwszy spełnia – co najwyżej – kryteria hotelu trzygwiazdkowego, choć i ten sposób szacowania odszkodowania w konkretnych okolicznościach może okazać się niewłaściwy. Jeśli nasze postępowanie reklamacyjne nie odniesie pożądanego rezultatu pozostaje nam tylko skierowanie sprawy na drogę sądową. Na podstawie art. 322 k.p.c. jeżeli w sprawie o naprawienie szkody sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.
źródło: Biuro Prasowe D.A.S. Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej SA
Załączniki:
Hashtagi: #sprawy społeczne #turystyka, wypoczynek