Chcesz przesyłać zdjęcia do znajomych, sprawdzać pocztę elektroniczną, być w kontakcie telefonicznym z szefem? ? kiedy wyjeżdżasz za granicę, pamiętaj o aktywacji roamingu.
O włączeniu roamingu warto pomyśleć jeszcze przed przekroczeniem granicy. Usługa ta zazwyczaj zostaje aktywowana już w momencie podpisania umowy z operatorem. W niektórych przypadkach może on poprosić o podanie numeru karty kredytowej lub wpłatę kaucji w ramach zabezpieczenia.
?Już na etapie pakowania walizki powinniśmy wykonać telefon do operatora naszej sieci komórkowej, by dowiedzieć się, czy roaming jest włączony dla danej karty SIM oraz jakie pakiety minut i transmisji danych obejmuje nasza taryfa? ? mówi serwisowi infoWire.pl Witold Tomaszewski, redaktor naczelny portalu Telepolis.pl. Większość operatorów oferuje pakiety roamingowe w ramach promocji w taryfach średnich i wyższych.
Obecnie, kiedy wyjeżdżamy do krajów Unii Europejskiej, nie musimy obawiać się wysokich rachunków za używanie telefonu. Za połączenie wychodzące zapłacimy nie więcej niż 97 gr, za przychodzące ? maksymalnie 25 gr, a koszt przesyłania 1 MB danych to 1 zł i 2 gr. Komisja Europejska chce, aby od 15 grudnia 2015 r. opłaty za roaming zostały zniesione w Unii całkowicie. Użytkownicy telefonów komórkowych mają płacić takie stawki za połączenia, SMS-y i internet, jakie obowiązują w ich krajach, bez względu na to, w którym państwie UE się znajdują.
Niestety ceny za korzystanie z roamingu nie są już tak atrakcyjne np. w Egipcie czy Tunezji. ?Koszt minuty połączenia jest tam na poziomie, jaki obowiązywał pięć lat temu w Europie? ? informuje ekspert. Dlatego kiedy wyjeżdżamy poza UE, opłacalne może okazać się kupno lokalnej karty prepaid. Należy jednak pamiętać, że w niektórych krajach mogą ją nabyć tylko stali mieszkańcy, a przy zakupie praktycznie zawsze trzeba mieć dowód osobisty lub paszport.
dostarczył infoWire.pl